No tak, ale chciałabym, żeby blog jakoś wyglądał.
Wlazłam w tego bloggera i stwierdziłam, że muszę mieć szablon.
Hm, tylko jak to zrobić. Zdolności plastycznych specjalnych nie mam. Poodgapiałam. Po prostu pooglądałam sobie inne blogi i zobaczyłam, co mi się podoba i spróbowałam coś wymyśleć.
Wybrałam szablon prosty, tylko go trochę pozmieniałam. W Zaawansowanych poustawiałam trochę kolorów. W układzie pododawałam trochę gadżetów. Na razie może być.
Napisałam pierwszy post i opublikowałam.
Rozważywszy brak czasu i chęci, zmierzyłam siły na zamiary i postanowiłam, że będę publikować co najmniej jeden post w tygodniu. Gdzieś kiedyś słyszałam, że podobno najlepiej to robić w środę - tylko nie wiem dlaczego. Nic to, w końcu się dopytam, pamiętam kto to mówił. Na razie niech będzie środa. Tyle założenia. W grudniu trochę mi nie wyszło - było częściej ;).
Co masz zrobić jutro perfekcyjnie, zrób dzisiaj wystarczająco dobrze. Nauczysz się też robiąc.